Zostaną tylko wióry – Prywatyzacja lasów państwowych.

Postanowiłem wypowiedzieć się w ważnej ale  niestety zgrabnie omijanej przez Polskie “wolne” media sprawie związanej z prywatyzacją lasów państwowych za którą nasz rząd się opowiedział.
Oczywiście nie przeczę że  sprawa była omawiana, ale postanowiono szybko przykryć ją innymi “ważnymi” sprawami takimi jak posiłek pani Pawłowicz na sali obrad sejmu, czy nieprawidłowościami w rozliczeniu kilometrówek przez posłów opozycji – może każdy z nas wie że koszty kilometrówek są ważne, ale przy konsekwencjach jakie to by ze sobą niosło te kilometrówki są niczym.
Wielu z was myśli o tym jak o kolejnej prywatyzacji, przecież jak sprzedamy lasy państwowe to  będzie ok, będzie to gigantyczny zastrzyk pieniężny dla budżetu państwa a lasy państwowe nic nie płacą, a co gorsza, może nawet kosztują – lasy państwowe to potężna spółka nie finansowana z budżetu państwa płaci co roku tzw myto na rzecz budżetu państwa, zainteresowanych odsyłam do zapoznania się z samą ustawą pod tym linkiem

isip.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20140001153&type=2 – a tym którzy nie mają czasu na zapoznanie się z tą ustawą przybliżę jej główne założenia którym są
1. Płacenie myta na rzecz skarbu państwa. ( w tym roku ma to być 1.6 miliarda złotych)
2. Utrzymywanie w własnym zakresie takich rejonów jak Natura 2000 czy parków narodowych.
3. Koszty administracyjne ( wypłaty dla leśniczych, sadzenie nowych drzew)
Jak widać lasy państwowe to dobrze prosperująca spółka przynosząca profity nam wszystkim nie tylko w sferze finansowej ale daje nam nieograniczony dostęp do rekreacji na łonie natury oraz dla wielu ludzi jest jedynym źródłem dochodu.

Tak więc prywatyzacja lasów pozbawi nas jednej z największych spółek państwowych która nie dość zatrudnia 25 tysięcy ludzi  to przynosi potężne dochody, nie wspominając już o całej masie ludności wiejskiej dla której korzystanie z dóbr natury jest ważnym sezonowym dochodem.
Dodatkowo sprzedaż lasów na dłuższą metę nie wspomoże topniejącego budżetu, ponieważ ten przewidywany ogromny profit z prywatyzacji jest tylko chwilowy, odroczy problem ale go nie rozwiąże, ponieważ za kilka lat pieniążki się skończą a nasze lasy  stracimy bezpowrotnie. Zresztą kto przy zdrowych zmysłach pozbywa się za marne grosze 1/3 swego terenu i nie będzie go w stanie potem odzyskać ?.

Nasz obecny system ekonomiczny jest potworem pożerającym co roku coraz więcej naszych wspólnych pieniędzy, zupełnie niedawno zostaliśmy ograbieni z pieniędzy odkładanych w OFE, dziś sięga się po nasze terytorium, nie wiadomo co będzie ich kolejnym krokiem, ale ich decyzje zmieniają naszą sytuację bezpowrotnie.
Rozwieje też tu nadzieje rożnych pseudo ekonomistów że osoby które kupią te lasy mam tu na myśli zagranicznych inwestorów którzy bedą mogły zrobić z tymi lasami co tylko zechcą np je wyciąć i sprzedać za granice – naiwni będą mysleć że skoro kupili Polskie lasy to tu się rozlicza z dochodu w naszym kraju, nic bardziej mylnego – oni odprowadzą podatek w swoim państwie.

Odpowiedzi: 4 do wpisu “Zostaną tylko wióry – Prywatyzacja lasów państwowych.”

  1. Janku, w aktualnych wyborach prezydenckich polecam głosować na kandydatów z poza “wielkiej piątki” czyli np na Pawła Kukiza, Mariana Kowalskiego czy Waldemara Deski albo nawet Janusza Korwina-Mikkego, wazne by do kręgu tych osób nie doszli kandydaci 5 najwiekszych partii w sejmie (Komorowski, Duda, Palikot, Ogórek czy Jarubas) bo Ci kandydaci nic nie zmienią gdyż są to osoby które są w poliyce od zawsze od czasów obrad okrągłego stołu po upadku komuznizmu, trzeba postawić na nowe twarze w polityce które nie mają żadnych układów.

    Natomiast jeśli chodzi o silnego prezydenta uważam że to najlepszy ustrój bo jest sprawdzony , “silnego” prezydenta mamy np w Ameryce czy Francji lub Rosji a kanclerza mamy tylko w jednym liczącym się państwie czyli właśnie Niemczech do tego “posada” kanclerza może źle się kojarzyć w końcu Hitler też był kanclerze III rzeszy prawda ? a nam nie chodzi o stworzenie następnego dyktatora :)

  2. Janek mówi:

    No i doczekałem się, wreszcie są postulaty.
    Mam pytanie: Polska naszym Priorytetem opowiada się za silnym prezydentem na wzór Amerykańskiego sytemu. Kto miałby zostać tym prezydentem – za 4 miesiące wybory, a kandydaci jacy są to wszyscy widzimy :)
    Dlaczego nie system kanclerski znany np. z Niemiec?

  3. To prawda, przepraszam za te bardzo długie opóźnienie w zamieszczeniu postulatów, prawda jest taka że jeśli miałbym je zamieścić potrzebuje około 6 do 7 wolnych godzin, gdyż wypisanie je, sformułowanie ich by przekazać ich całe znaczenie ale też w taki sposób by były zrozumiałe dla każdego Kowalskiego i Iksińskiego jest nieco czasochłonne, jeśli natomiast chodzi o kontakt też nad tym popracuje, tak czy siak proszę traktować tą stronę jako przejściową gdyż w najbliższej przyszłości zostanie zmieniony hoster jak jej cały wygląd. Do tego z góry chcę przeprosić że tak rzadkie uaktualnianie ale stronę prowadzę sam i to w wolnych chwilach.

  4. Janek mówi:

    Czekam na postulaty polityczne od bardzo dawna. I doczekać się nie mogę.
    Przydałyby się też informacje jak skontaktować się z Autorem, bo w tej chwili jedyna możliwość to tylko przez komentarz pod wpisem.
    Pozdrawiam!

Zostaw odpowiedź

Blitzy Theme & Wordpress PL